facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2008 - kwiecień
LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Posługa wychowawczo-duszpasterska

ks. Pascual Chávez SDB - IX następca księdza Bosko

strona: 2



Ważniejsze od dzieł są osoby, do których jesteśmy posłani i którym musimy dawać właściwe odpowiedzi, wartościowe wychowawczo i duszpastersko. Ksiądz Bosko służył młodym, chciał ich znać i zbawiać. Formacja jest zatem najważniejszym wymaganiem naszego powołania i misji, ponieważ trzeba być „w formie” – z punktu widzenia wychowawczego, zakonnego i duszpasterskiego wobec każdej sytuacji, w której mogą znajdować się młodzi. Aby posługa wychowawcza była jakościowo dobra, trzeba inwestować w osoby, środki i czas potrzebny do formowania wychowawców. Trzeba formować nie tylko umysł i rozum, ale także serce. Dlatego jako wychowawcy musimy dowartościować nasze powołanie w całej jego godności. Trzeba być naprawdę w formie, by stanąć wobec problemów wychowania jako przed wyzwaniem dla naszej profesjonalności, a nie usprawiedliwieniem, które blokuje i każe rezygnować z zadań. Jakość codziennego życia ma być najlepszą drogą formacji.

Dla tego, kto jest wychowawcą z powołania, wychowanie jest najlepszym miejscem spotkania z Bogiem. Nie ma więc mowy o marginesie życia. Bycie z młodzieżą jest duchowym i duszpasterskim centrum życia wychowawcy według serca księdza Bosko. Jeśli to centrum ulega rozbiciu, otwiera się przestrzeń dla protagonizmu, aktywizmu, zdania się na intuicję, które są pokusą i zagrożeniem dla instancji wychowawczych. Miłość duszpasterska jest motorem duchowości wychowawczej, która jest owocem wysiłku, poświęcenia, refleksji, poszukiwań oraz ciągłej i czujnej opieki, ale która zapuszcza swe korzenie w jedności z Bogiem (ksiądz Bosko żył jakby widział Niewidzialnego), przekłada się na modlitwę i działanie, mistykę i ascezę. W ten sposób służy uświęceniu wychowawcy i młodych. Jezus chce dzielić z nimi swoje życie, a Duch Święty staje się w nich obecny, by budować wspólnotę ludzką i chrześcijańską. (...)

Posługa, którą daje wychowanie salezjańskie jest kompletna, integralna, bo bierze pod uwagę wszystkie cechy osoby, troszcząc się o dobro całościowe doczesne i wieczne młodego człowieka, uczciwego obywatela i dobrego chrześcijanina, wyrażone w trójmianie księdza Bosko: zdrowie, mądrość, świętość. Ta wychowawcza posługa jest dobra dla wszystkich. Jest pomyślana o rzeszach i o każdym z osobna w każdym środowisku i każdej sytuacji wychowawczej, biorąc pod uwagę fakt, że zasady i techniki, które nią rządzą, mogą być praktykowane przez zwykłych wychowawców, którzy posiadają – to jest niezbędne – głęboką osobowość chrześcijańską i dar duszpasterskiej miłości wychowanków.

Ksiądz Bosko, człowiek praktyczny, wiedział, że wartość jakiejkolwiek metody wychowawczej mierzy się zdolnością motywowania zniechęconych, odzyskiwania tych, którzy rzucili rękawice, dawaniu społeczeństwu uczciwych i kompetentnych fachowców. (...) Jego metoda przygotowuje ludzi do życia głęboko ludzkiego poprzez zawód użyteczny dla nich i społeczności. Ksiądz Bosko był wychowawcą wszędzie: na podwórku, w jadalni, auli, kaplicy. Z tego powodu salezjańska propozycja wychowawcza nie jest ograniczona żadnymi strukturami. Wychowanie jest relacją między osobami, a to jest możliwe tak w środowiskach wychowawczych zinstytucjonalizowanych, jak i w czasie wolnym. Dusza i ciało, jednostka i społeczeństwo, kultura i zdrowie fizyczne – wszystko jest uwzględnione w tej koncepcji wychowawczej dostosowanej do środowisk wszystkich kontekstów geograficznych, społecznych, religijnych, do każdego typu osób, a szczególnie do wszystkich wychowawców, którzy chcą prawdziwie dobra młodych. Posługa duszpasterska i wychowawcza realizuje się w różnorodności form, określonych przez potrzeby tych, którym jest zadedykowana. Wrażliwi na znaki czasu i wymagania miejsc oraz Kościoła odnawiajmy nasze struktury z pomysłowością i elastycznością, starając się być wszędzie misjonarzami młodych i zwiastunami Ewangelii wśród dzisiejszej młodzieży. (...)