facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2006 - styczeń
W ORATORIUM - Pedagogia wyjścia ku młodzieży

ks. Adam Paszek SDB

strona: 4



Jak radzić sobie z agresją wśród uczniów, jak reagować a najlepiej jak nie dopuszczać do aroganckich i wulgarnych zachowań podczas lekcji? Jak reagować na używanie wulgaryzmów przez wychowanków? Co zrobić gdy uczeń kłamie? Jak zareagować, gdy wagaruje, pije itp.? To pytania, które stawia sobie dziś nie jeden nauczyciel i wychowawca, poszukując różnych metod i rozwiązań wspomagających dzieło wychowania.


Znamienną wskazówką dla salezjańskiego wychowawcy wydają się być słowa błogosławionego ks. Filipa Rinaldiego: Starając się naśladować księdza Bosko, nie powinniśmy pytać siebie: Co on uczynił, a co uczyniłem ja? Powinniśmy zadać sobie raczej takie pytanie: Co i w jaki sposób zrobiłby ks. Bosko, gdyby żył w naszych czasach i był na naszym miejscu? Szukając odpowiedzi, wydaje się ważnym zwrócenie uwagi na jeden z aspektów charakteryzujących styl wychowawczy świętego wychowawcy młodzieży. Jest nim wyjście do młodzieży, zrobienie w umiejętny sposób w jej kierunku pierwszego kroku, aby wychowując integralnie, zachęcić do odkrywania dobra, prawdy i piękna, które ukierunkowane są na Chrystusa Człowieka doskonałego


Niwelowanie dystansu

Widoczny na każdym kroku problem istniejącego i pogłębiającego się dystansu między młodzieżą a dorosłymi wychowawcami, zdaje się być pierwszym punktem, nad którym wychowawca powinien się zatrzymać, a następnie podjąć refleksję nad sposobem jego usunięcia w celu zbliżenia się i podejścia do młodzieży. Mistrzem w tym względzie był ksiądz Bosko, który nie tylko szeroko otwierał dla każdego drzwi swojego oratorium, ale sam wychodził na ulice i place Turynu, chcąc dotrzeć do młodego człowieka i osobiście zaproponować mu nowy styl życia.

Zadaniem więc na dziś dla wychowawcy inspirowanego duchem siędza Bosko, będzie iść i spotkać młodzież tam, gdzie się ona znajduje, bezinteresownie i troskliwie przyjmować ją do naszych środowisk, uważnie wysłuchiwać jej pytań i aspiracji, to podstawowy wybór, który poprzedza jakikolwiek inny krok w wychowaniu


Dostrzeżenie dobra

Dostrzeżenie i umiejętne docenienie wartości, jakie każdy młody człowiek w sobie posiada wymaga od wychowawcy wielkiej cierpliwości i wrażliwości. W każdym, nawet najbardziej nieszczęśliwym młodzieńcu, jest miejsce dostępne dla dobra. Pierwszym obowiązkiem wychowawcy jest znaleźć ten punkt, tę czułą strunę i wykorzystać ją, jak miało to miejsce podczas spotkania z Bartłomiejem Garelli. Księdzu Bosko wystarczyło wówczas, że chłopiec potrafił gwizdać. Wykorzystując tę prostą umiejętność i okazując młodemu człowiekowi zainteresowanie i serdeczność, obudził w nim świadomość własnej wartości i znaczenia, których ten sobie dotąd nie wyobrażał. A to z kolei zrodziło w młodym chłopcu zapał do przemiany życia i pracy nad sobą w kierunku odkrytego dobra.


Postawa wychowawcy

O co zapytać, jakich użyć słów, aby nie zaprzepaścić pierwszego spotkania. Wydaje się, że sekret ten wspaniale wyraził Eugeniusz Ceria: System zapobiegawczy księdza Bosko czyni wychowanka dobrym, ponieważ najpierw uczynił dobrym wychowawcę. Takim z pewnością był św. Jan Bosko.

Wydaje się, że powstałe dziś szerokie możliwości otwierania różnorodnych miejsc spotkań dla młodzieży muszą mieć przede wszystkim swoje podstawy w wychowawcy, który nie tylko otworzy drzwi dla ewentualnych zagubionych gości, ale na wzór księdza Bosko będzie wychodził każdego dnia „ku młodzieży” niwelując istniejący dystans i zapraszając do podjęcia trudu pracy nad sobą. Aby było to możliwe postawa wychowawcy musi być zarówno kompetentna, jak i pełna spontaniczności. Nie może byś natomiast jedynie świadomą orką, którą zarabia się na codzienny chleb.

Podjęta próba wskazania jak istotne znaczenie ma „umiejętny pierwszy krok” i „pierwsze spotkanie” z młodym człowiekiem nie jest z pewnością niczym nowym. Niemniej jednak, obserwując sukcesy wychowawcze księdza Bosko w tym względzie, można by w oparciu o elementy systemu prewencyjnego i cechy osobowe świętego wychowawcy, pokusić się o sformułowanie w formie hipotezy „pedagogii pierwszego kroku”, czy też „pedagogii wyjścia ku młodzieży”. Być może głębsza refleksja nad tym tematem pomogłaby nam zbudować pewien rodzaj poprawnej interwencji pedagogicznej, która stałaby się niejako wzorem w codziennych kontaktach z oddaloną od świata dorosłych młodzieżą.

***

To czego uczy nas dziś ksiądz Bosko to: być dla młodych, iść ku młodym i być wśród młodych.