facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2010 - maj
MISJE. Kuba dziękuje

ks. Andrzej Borowiec SDB Hawana, Kuba

strona: 19



Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Kochani, tak bardzo Wam dziękuję za wspaniały dar, jakim są pieniądze, które redakcja Don BOSCO przekazała mi od Was. Właśnie odebrałem je z polskiej ambasady. Dość długo to trwało, bo nie było przez jakiś czas osoby kompetentnej do przekazania tych pieniędzy, ale w końcu do nas dotarły.

Teraz już nie musimy aż tak się zamartwiać, bo wystarczy na zakup skromnego poczęstunku dla dzieci z naszego oratorium na cały rok szkolny. Już Wam o tym pisałem, że większość z nich je tylko raz dziennie, więc przychodzą do nas często prosto ze szkoły. Tu odrabiają lekcje, grają w piłkę i uczestniczą w różnych zajęciach. A my staramy się pomagać im na różne sposoby. Między innymi każdego dnia dajemy im choć po małej bułce posmarowanej majonezem i po kubku napoju.

Niestety ostatnio dotykał nas jeszcze silniejszy niż wcześniej kryzys ekonomiczny i często nie starczało funduszy na podstawowe rzeczy. Mimo to zawsze znajduje się ktoś o otwartym sercu i przychodzi pomoc. Tym razem od Was, Drodzy Czytelnicy Don BOSCO. Dobry Bóg czuwa nad potrzebującymi.
Oprócz problemów finansowych, mamy tutaj także problemy innej natury. Na przykład, oficjalnie nie mogę kupować bułek dla dzieci, bo są one w pierwszej kolejności przeznaczone do hoteli i restauracji dla turystów, dopiero to, co zostanie (jeśli cokolwiek zostanie), może być sprzedawane szkołom czy innym instytucjom. Mnie udało się dzięki ludziom, którzy wspierają naszą działalność, zamówić bułki na cały rok szkolny. Zaraz następnego dnia po odebraniu pieniędzy z ambasady zapłaciłem za cały rok szkolny. Kochani, to dla naszych dzieci i młodzieży naprawdę wielka sprawa. Jeszcze raz Wam dziękuję!

To właśnie dzieciaki i młodzież dodają nam siły do dalszej służby i pracy tutaj. Jak się widzi ich wdzięczne, uśmiechnięte buźki to naprawdę chce się trudzić dalej, mimo że zdrowie trochę szwankuje. W najbliższym czasie czeka mnie kolejna operacja, bo noga, która ucierpiała wskutek wypadku samochodowego, na dobre zaczyna mi dokuczać… Ale wierzę, że wszystko będzie dobrze i zawsze patrzę do przodu. Jeszcze raz serdeczne Bóg zapłać za Waszą dobroć.

Z pamięcią modlitewną