facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2008 - luty
RODZINA SALEZJAŃSKA. Błogosławiona s. Maria Romero Meneses FMA

ks. Jarosław Wąsowicz SDB

strona: 18



Maria Romero Meneses urodziła się 13 stycznia 1902 r. w Granadzie w Nikaragui. Była jedenastym spośród trzynaściorga dzieci Feliksa Romero Menesesa, ministra skarbu w liberalnym rządzie Jose Santosa Zelaya. Po upadku jego dyktatury Feliks jako przykładny katolik znany z dobroci uniknął prześladowań i zajął się wychowaniem dzieci. Maria odebrała więc staranne wychowanie religijne i intelektualne. Była uzdolniona artystycznie, zwłaszcza w dziedzinie muzyki i malarstwa. W wieku 12 lat rozpoczęła naukę w kolegium prowadzonym przez salezjanki. Tutaj odkryła w sobie powołanie zakonne.

W 1920 r. Maria wstąpiła do postulatu salezjanek w San Salwadorze, gdzie odbyła także nowicjat. W wieku 21 lat złożyła pierwszą profesję zakonną, a sześć lat później – profesję wieczystą. W 1931 r. została wysłana do San Josè na Kostaryce, gdzie pracowała przez kolejne 44 lata.

Początkowo s. Maria została przeznaczona do pracy w kolegium dla dziewcząt z dobrych domów, gdzie uczyła śpiewu i rysunku. Wkrótce jednak zorientowała się, jak wiele ubogich chłopców i dziewcząt w skrajnej nędzy mieszka na przedmieściach stolicy. Postanowiła im pomóc i odtąd w swojej pracy salezjańskiej wyróżniała się troską o dzieci ulicy. Wysłała na przedmieścia uczennice z kolegium, aby katechizowały i udzielały pomocy potrzebującym dzieciom i młodzieży. Do swoich „misjonarek” mawiała: „Pójdziemy do domów. Pomożemy ich mieszkańcom w doprowadzeniu domów do czystości, w uporządkowaniu ich. Zaniesiemy odzież i jedzenie. Pamiętajmy, że jeżeli zaniesiemy mleko i materiał na odzież, a nie zaniesiemy Pana Jezusa, pozostawimy tych naszych braci bardziej biednymi niż byli przedtem”.

Tak właśnie rozpoczęła się piękna historia posługi s. Marii Romero Meneses na rzecz ubogich. Wkrótce na przedmieściach stolicy Kostaryki zaczęły powstawać salezjańskie oratoria świąteczne. Coraz więcej dzieci ulicy znajdowało w nich pomoc materialną, pożywienie, opiekę, miało możliwość nauki. Zakonnica zapoczątkowała także akcję przygotowywania paczek dla najuboższych, które roznoszono po slumsach. Dla swoich dzieł s. Maria pozyskała pomoc wielu ludzi bogatych. Zdołała w ciągu kilku lat wybudować zaplecze dla dzieł miłosierdzia w postaci sal lekcyjnych i oratoryjnych, magazynów na odzież i żywność oraz ambulatorium medyczne, gdzie pielęgniarki i lekarze nieodpłatnie służyli najbiedniejszym.

W 1969 r. s. Maria odbyła podróż do Włoch, gdzie odwiedziła miejsca związane z życiem św. Jana Bosko i św. Marii Dominiki Mazzarello. W salezjańskich palcówkach w całych Włoszech opowiadała o swojej pracy wśród dzieci ulicy, zyskując nowych protektorów dla swoich dzieł. Podczas pobytu w Rzymie spotkała się także z papieżem Pawłem VI, któremu przekazała listę osób znajdujących się w beznadziejnej sytuacji, prosząc o błogosławieństwo dla nich.

Pracowite życie s. Marii zakończyło się 7 lipca 1977 r. Zmarła w wieku 75 lat w opinii świętości. 14 kwietnia 2002 r. papież Jan Paweł II ogłosił ją błogosławioną.