facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2008 - luty
DUCHOWOŚĆ. Moc słów

ks. Andrzej

strona: 13



„Nie będziesz używał imienia Pana Boga swego do czczych rzeczy”. Dlaczego? Bo w imieniu Bożym jest moc. Dobre słowo staje się ciałem. Nawet jeśli życzymy sobie tylko „wszystkiego dobrego”, Bóg wysłuchuje (choć – jak zwykle – w Jego rozumieniu tego, co dla nas dobre) – błogosławi.

To dlatego z okazji świąt, imienin, urodzin życzymy sobie dobra albo po prostu dobrego dnia. Każda msza święta kończy się błogosławieństwem – życzeniem pokoju, tego najgłębszego, Chrystusowego. Moc słów kapłana jest największa. Gdyby księża bardziej w nią wierzyli, błogosławiliby na lewo i prawo, a gdyby bardziej wierzyli w nią świeccy, prosiliby o nie przy każdej ważnej okazji. Ale moc wypraszania Bożego błogosławieństwa mają także rodzice, których Kościół zaprasza do błogosławienia dzieciom przed uroczystościami zaślubin i święceń kapłańskich. Ci roztropniejsi czynią to choćby przed wyjściem do szkoły, kreśląc na czole dziecka krzyżyk. Moc wypraszania dobra ma zresztą każdy chrześcijanin i każdy człowiek. Łaski, które można wyprosić u Boga, są wielkie i niepoliczone, a dobry Bóg wysłuchuje nawet rzuconego niedbale „niech ci się wiedzie”. Mają też słowa swoją moc złowrogą, także zwykłe przekleństwa. A już nieświadome konsekwencji złorzeczenie w gniewie własnym dzieciom, to wydawanie ich w ręce złych duchów.

Życzenie dobra jest tym owocniejsze, im więcej w nim wiary w Bożą moc i im bardziej poparte jest modlitwą. Dobro zaś spełnia się, gdy otwieramy serce Duchowi Świętemu. Jeśli jest zamknięte, to łaska spływa jak deszcz po foliowym płaszczu.

Nie mają racji ci, którzy mówią, że liczą się tylko czyny. Słowa też są ważne.