facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2012 - listopad
POKÓJ PEDAGOGA. Lenistwo syna

Małgorzata Wianecka-Nowak

strona: 15



Mojego 8-letniego syna nic nie interesuje. Nie chce brać udziału w żadnych dodatkowych zajęciach pozalekcyjnych. Próbowaliśmy znaleźć mu jakieś zainteresowania, ale on niczego nie chce, nie interesuje go gra na instrumentach, narty, tenis, pływanie, konie, taniec, sporty walki... Nie chce mu się nic, całymi dniami siedziałby tylko przed telewizorem bądź komputerem. Jak go zachęcić, próbowaliśmy już naprawdę wszystkiego. Zapisać go na siłę na jakieś zajęcia?

Z całą pewnością powinniście coś robić, to że wasz 8-letni syn nie jest niczym zainteresowany jest niepokojące. Sprawdźcie jakie zainteresowania mają koledzy, których lubi. Może go to zmotywuje do uczestniczenia w zajęciach, w których oni biorą udział. Może harcerstwo?
Warto również przyjrzeć się codziennemu rozkładowi dnia. A także ogólnie stylowi spędzania wolnego czasu w Waszej rodzinie. Czy Wy sami znajdujecie czas na zabawę, sport? Czy gracie w gry planszowe z synem, czy jeździcie na rowerach? Czy tata gra w piłkę z synem? Czy wy sami macie zainteresowania?

Jeśli macie zainteresowania to zapraszajcie do wspólnego udziału syna. Postarajcie się tak organizować dzień, oczywiście w miarę swoich możliwości, żeby znalazł się czas na jakąś aktywność. To może być mała rzecz: 30 minut gry planszowej, poczytanie książki, ale w weekend to mogą być już bardziej zorganizowane rzeczy. Może wycieczka, wyjście na basen, na rolki?
Ograniczcie dostęp do telewizora i komputera do minimum. Zapraszajcie kolegów, z którymi syn mógłby pójść na plac zabaw, pobawić się w chowanego, czy zagrać w piłkę. Zaproponujcie w zamian coś innego. To znów wymaga od rodzica nakładu pracy i dodatkowego wysiłku, ale na pewno się opłaci i powinno przynieść oczekiwany efekt.