facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2007 - październik
WYZWANIA

ks. Andrzej Godyń SDB

strona: 3



Młodzi ludzie z warstw ludowych, ubodzy, zaniedbani i zagrożeni byli głównymi odbiorcami misji św. Jana Bosko. To o nich przede wszystkim się troszczył. Szkoły zawodowe były w jego wizji jednym z najważniejszych sposobów pomocy młodym. Zabierały z ulicy, przygotowywały do zawodu, a dzięki profesjonalnej i oddanej dziełu wychowania kadrze salezjanów i ich współpracowników oddziaływały wychowawczo i religijnie. Ksiądz Bosko znany był także z tego, że osobiście pilnował przestrzegania umów między pracodawcami a czeladnikami – jego wychowankami. Pierwsze szkoły salezjańskie w Polce były w większości szkołami przygotowującymi do zawodu i cieszyły się ogromnym prestiżem. Niełatwo było się do nich dostać, a ich ukończenie gwarantowało znalezienie pracy.

Dzisiaj w wielu krajach polski hydraulik stał się synonimem fachowego, dobrze zorganizowanego i uczciwego pracownika. W Polsce zapotrzebowanie na wykwalifikowanych robotników w niektórych branżach, np. w budownictwie, przerosło podaż. To ogromna szansa dla tych młodych ludzi, którzy nie chcą, bądź z różnych względów nie mogą kontynuować nauki. Oznacza to, że przy odrobinie szczęścia znajdą pracę, łatwiej im będzie założyć rodzinę, a jeśli trafią na dobrych i rzetelnych ludzi wokół siebie, będą żyli ideałami księdza Bosko – jako uczciwi obywatele i dobrzy chrześcijanie. Warto im pomóc w budowaniu tego pozytywnego i potrzebnego społecznie obrazu samych siebie.

Ludzie prości, pracowici i uczciwi byli zawsze najbardziej umiłowanymi dziećmi Boga.