facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2005 - lipiec/sierpień
RODZINA SALEZJAŃSKA - Żołnierze z Powiśla

ks. Jarosław Wąsowicz SDB

strona: 23



W czasie II wojny światowej księża i wychowankowie z Zakładu Salezjańskiego im. ks. Siemca na warszawskim Powiślu zaangażowani byli w działalność konspiracyjną Armii Krajowej. Wzięli także udział w powstaniu warszawskim.


W Zakładzie już od 1939 r. gromadzono i przechowywano broń, później także umundurowanie dla żołnierzy AK. Kilku księży pełniło funkcje wojskowych kapelanów w ZWZ, później AK. Na ich ręce wielu młodych żołnierzy składało w konspiracji swoje przysięgi wojskowe. W 1944 r. aresztowano część salezjanów, którzy swoje zaangażowanie przypłacili gehenną w obozach koncentracyjnych. Pozostali na wolności wzięli później udział w powstaniu warszawskim.

W zbrojną działalność konspiracyjną angażowali się także wychowankowie salezjańscy. Już w 1939 r. szereg młodych ludzi z Zakładu ks. Siemca wzięło udział w walkach obronnych. Później przeszli do podziemia. Byli członkami Szarych Szeregów, żołnierzami Armii Krajowej, walczyli w leśnej partyzantce, pracowali w tajnych drukarniach. Wielu z nich przypłaciło to życiem. Trudno przywołać tu wszystkich, ograniczę się zatem do kilku postaci: Jerzy Wyrzykowski – harcerz zakładowej 57 WDH, zginął 11 listopada 1939 r. zastrzelony w czasie rozklejania patriotycznych ulotek; Kazimierz Kardaś ps. Orkan, żołnierz słynnego Parasola, zginął w czasie jednej z akcji; Stanisław Świtałowski i Janusz Walter, członkowie Szarych Szeregów, zaangażowani w druk i kolportaż ,,Biuletynu Informacyjnego’’, aresztowani w Zakładzie Salezjańskim w 1943 r. i osadzeni w Auschwitz, gdzie zginęli. Wśród salezjańskich wychowanków z Powiśla jest jeszcze bardzo wielu bohaterów tamtych dni.

W sierpniu 1944 r. wychowankowie salezjańscy znaleźli się w samym sercu powstańczych walk. W ramach III Zgrupowania AK Konrad byli przydzielani głównie do pododdziałów i służb pomocniczych. Z poświęceniem pełnili funkcje gońców i łączników, działali w Harcerskiej Poczcie Polowej. Jak wspomina ks. Wacław Nowaczyk SDB, chłopcy byli szczególnie przydatni z powodu świetnej znajomości terenu, przechodnich bram, przejść i wszelkich zakamarków dzielnicy. W powstańczych walkach wzięli też udział salezjanie. Zginęli w nich: ks. Tadeusz Głąb, ks. prof. Jan Mazerski, koad. Feliks Cedro, ks. Kazimierz Olszewski. Warto przypomnieć także, że salezjanin, kapelan AK – ks. Stanisław Ormiański w czasie powstańczej walki opracował powszechnie stosowaną metodę budowy barykady pod bezpośrednim obstrzałem nieprzyjaciela.

W wyniku powstania warszawskiego i zniszczeń dokonanych później przez hitlerowskiego okupanta, w gruzach na warszawskim Powiślu legł kościół św. Rodziny oraz Zakład Salezjański. Kościoła nigdy już nie odbudowano.