facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2009 - grudzień
DUCHOWOŚĆ. Wolność wyboru Boga

ks. Andrzej

strona: 21



Bóg zawsze zostawia człowiekowi wolność wyboru. To dlatego nie da się udowodnić Jego istnienia. Dla człowieka wierzącego cały kosmos i mikrokosmos, prawa fizyki i biologii, to spektakularne wyrazy Bożej inteligencji i miłości do człowieka. Ateista będzie przekonany, że te same prawa mówią, iż Boga nie ma. Ale kiedy ateista każe wierzącemu udowodnić istnienie Boga, wierzący wezwie ateistę do udowodnienia Jego nieistnienia, a przekonanie ateisty nazwie wiarą (wiarą, że Boga nie ma). I obaj dalej będą w punkcie wyjścia, bo Bóg pozwala człowiekowi zauważyć swą wielkość, ale go do niej nie zmusza. Wybór należy do człowieka.

Podobnie z przykazaniami – dla ludzi nierozumiejących, że Bóg jest miłością, są ograniczeniem wolności: nie rób tego, nie rób tamtego. Natomiast ci, którzy ufają rodzicielskiej miłości i trosce Boga, będą chcieli je zachowywać. Ale ich przestrzeganie bądź nieprzestrzeganie jest wyborem pozostawionym ludzkiej wolności, bo Bóg chce być kochany w wolności. Owszem, zostawia tę instrukcję obsługi człowieczeństwa, jaką jest Dekalog, ale chce być przez człowieka wybrany.

Jednak wolność niesie konsekwencje. Te same prawa wszechświata, które wierzącemu każą dostrzec Boga, a niewierzącemu pozwalają Go nie widzieć, mszczą się tak na jednym, jak i na drugim, jeśli nie chcą się z nimi liczyć. Parzymy się ogniem, kaleczymy ostrzem noża, uzależniamy od nikotyny, alkoholu itd. Jeszcze bardziej bolesne są następstwa nieliczenia się z prawami rządzącymi życiem duchowym. Ból zadany brakiem miłości, podłościami, zdradami lub oszustwami uświadamia nam, że korzystanie z wolności nie może być beztroskie. I jak najgorszą konsekwencją ignorowania zasad fizyki może być śmierć fizyczna, tak istnieje również śmierć duchowa.

Na szczęście Bóg, który jest „winien” tego, że zostawił człowiekowi wolność robienia głupstw, z których największym jest odrzucenie Jego samego, wziął też na siebie ich konsekwencje. Umarł więc i zstąpił do piekieł, a od kiedy zmartwychwstał, nawet najgorsze następstwa naszych grzechów są odwracalne. Wystarczy uwierzyć Jezusowi. To właśnie po to potrzebna jest nam wolność.