facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2016 - wrzesień
Czy istnieją demoniczne zabawki?

Robert Tekieli

strona: 28



Zabawka nazywa się „EvilStick”, jednak napisana ładną i różową czcionką nazwa nie rzuca się w oczy. Po ściągnięciu lustrzanej folii ukazała się postać wampirzej dziewczynki, która tnie się wielkim nożem! – ta informacja ze strony http://www.jestpozytywnie.pl opatrzona jest tytułem: diabelska zabawka.

Dziewczynka ma zdeformowane oblicze, kuchenny nóż jest duży, płynie krew. Opakowanie jest identyczne jak tysięcy podobnych tandetnych zabawek. Róże plus kicz. Matka znalazła to w zabawce córki, do tej pory nie może uwierzyć, że ktoś dopuścił to do sprzedaży! Przyjaciółka przysłała mi linka do filmiku z różową różdżką, bo nie mogła w to uwierzyć. W podtekście listu zawarte było pytanie: Czy to działa? Co na pewno działa? Pięciolatka, która z ciekawości odklei sreberko i zobaczy zdeformowaną, potworną twarz dziecka z doprawionymi tandetnie w Fotoshopie kłami, wielkim kuchennym nożem tnącą swe przedramię, przeżyje szok. Ten chory obraz wryje się w jej pamięć. Z „różową” estetyką zabawki oprócz potwornego zdjęcia kontrastuje nieprzyjemny śmiech. W jakim celu robi się takie przedmioty? Komu zależy, żeby księżniczka zamieniła się w potwora? Na YouTubie znalazłem reklamówkę zabawki. Profesjonalnie wyprodukowaną, klasycznie amerykańską, identyczną jak tysiące podobnych filmików: nakręcony facet przez pięć minut bredzi o jakimś przedmiocie. Tyle tylko, że tym przedmiotem jest czyste, plastikowe, tandetne zło. Coraz więcej jest dzieci, które nie radzą sobie z trudnymi emocjami, a tu ktoś promuje wprost zachowania destrukcyjne. Zachęca dzieci do samookaleczania się. Czy istnieją demoniczne zabawki? Poznałem kilka nastolatek, które się cięły. Najwięcej, 800 głębokich ran, miała przyprowadzona przez mamę 13-latka. Chroniczne cierpienie jest czymś miażdżą- cym duszę do kości. Sposobów na rozładowanie wewnętrznych, niedających się znieść, napięć jest wiele. Samookaleczenia, narkotyki, leki wytłumiające. By któryś zastosować, trzeba taki sposób wymyślić. Albo się o nim dowiedzieć. Aby się ciąć – trzeba najpierw wpaść na taki pomysł. Pop-satanizm jest częścią popkultury. A jest w niej coś jeszcze o wiele, wiele gorszego: w ostatnich latach powstała moda na zaburzenia i choroby psychiczne. Przecież taka różowa różdżka może trafić w ręce dziecka o słabszej psychice. Kilka tygodni temu poznałem, na razie jedynie w sieci, Amelkę. Napisała na Facebooku: „Porcelanowe Aniołkiˮ to grupa wsparcia dla dzieci i młodzieży z problemami natury psychicznej, którą prowadzimy my – Amelka i Antosia – dziewczyny zmagające się z depresją. Obalamy stereotypy dotyczące chorób psychicznych i leczenia oraz walczymy ze stygmatyzacją osób chorych: – swoim przykładem uświadamiamy, że jedyną skuteczną szansą na uwolnienie się od chronicznego cierpienia w depresji jest leczenie, ważna jest tu zarówno psychoterapia, farmakoterapia, a w niektórych przypadkach (tak jak u Amelii) konieczna jest hospitalizacja, – pokazujemy sobą, że depresja jest chorobą, która może dotknąć każdego z nas, również dzieci, i nie jest to powód do wstydu, – swoim przekazem uświadamiamy, jak negatywny wpływ na chorych mogą mieć zakorzenione w potocznym myśleniu stereotypy dotyczą- ce depresji i innych zaburzeń psychicznych, Amelia bierze udział w kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptujęˮ, o której więcej przeczytasz na twarzedepresji.pl. Amelka założyła tę stronę, mając 13 lat. Kto stymuluje modę na zaburzenia i choroby psychiczne? Przyjaciółka, która przysłała mi linka do filmiku z krwawą różdżką zapytała: czy to prawdziwe zło, czy też ktoś stworzył fake-filmik dla kliknięć. Proszę się zastanowić. Jesteśmy tresowani, mam wczytane z tyłu głowy: przesadzasz rodzicu. Obciachowy jesteś katoliku, wszędzie diabła węszysz. Kto to myślenie wczytuje nam w podświadomość i w jakim celu? Odpowiesz na to pytanie zachwycony współczesnością i chcący być uważany za nowoczesnego, przyjacielu? ▪