facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2015 - wrzesień
Przykazania w rodzinie

www.ilgrandeducatore.com

strona: 18



Dziesięć przykazań to przewodnik dla całego życia istot ludzkich, a więc zawiera także wiele aspektów dotyczących życia rodzinnego.

Przykazania nie są absolutnymi imperatywami, tzn. nie narzucają, ale sugerują pewne zachowania, stanowią wskazówki dla życia i relacji z innymi. Jezus powie, że wszystkie przykazania można sprowadzić do jednego przykazania miłości Boga i bliźniego. Tak więc możemy słusznie przyjąć, że każde z tych przykazań, także w swojej prostej, katechizmowej formie, zachęca nas do życia jakimś ważnym aspektem życia rodzinnego.

Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną

W pierwszym przykazaniu – Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną – Bóg naucza, że prymat i wyłączność stanowią pierwszą regułę dla każdego typu relacji. Osoba kochana musi być na pierwszym miejscu w życiu. W rodzinie bardzo łatwo można umieścić na pierwszym miejscu wiele innych rzeczy: pracę, oglądanie telewizji, sprzątanie... A to właśnie członkowie rodziny muszą być na pierwszym miejscu. Dziecko nie powinno nigdy pytać: „Mamo, ty tak samo mnie kochasz, nawet jeśli nie masz dla mnie minuty czasu?”. Miłość (również ta względem Boga) chce być wyłączna. Dlatego też trzeba spędzać wiele czasu ze sobą, nie przerywać swoim bliskim, jak rozmawiają, wymieniać ich często po imieniu, stawać się powodem do radości jedni dla drugich. Bóg nigdy nie domaga się kopii oryginału. Jest bardzo ważne w życiu rodzinnym, by nie narzucać wzorców, porównań z innymi, czy to w odniesieniu do rodzeństwa, rodziców czy też – postaci telewizyjnych lub znanych osobistości.

Nie będziesz brał imienia Pana, Boga swego, nadaremno…

– nakazuje drugie przykazanie. Tutaj nie chodzi tylko o bluźnierstwa, przysięgi czy przeklinanie. To przykazanie każe nam pamiętać o najwyższej godności Bożej. Stąd też w każdej relacji ludzkiej trzeba pamiętać o tym, że każdy ma prawo do swojej godności, ponieważ wszyscy zostali stworzeni na obraz Boży. Rodzina jest miejscem uprzejmości i rzetelności, a nie, jak wielu myśli, miejscem, w którym popuszcza się cugle, bo przecież znajdujemy się wśród swoich. Nie używajcie głupich docinków czy przezwisk, nie bądźcie źle wychowani przy stole czy przed telewizorem, nie ośmieszajcie i nie wyolbrzymiajcie błędów najmniejszych. Przykład, jaki się daje dzieciom w tym względzie, jest decydujący. Rodzice muszą dotrzymywać słowa, nie mogą popisywać się swoją wielką wiedzą, by zaimponować, nie mogą być aroganccy. Muszą być sobą, dbać o wygląd i otoczenie, domagać się elegancji i wdzięku.

Pamiętaj, abyś dzień święty święcił

Trzecie przykazanie mówi: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. Nauczyciele Pisma św. starali się, jak tylko mogli, dać do zrozumienia, że istota ludzka ma taką samą wartość, kiedy nie produkuje. Wielki dar niedzieli oznacza umiejętność uwolnienia się od trosk całego tygodnia i wejścia w relację z czymś świętym i dogłębnie radosnym. Kochana osoba, jak mówi Bóg, potrzebuje szczególnych chwil, chwil świętych. Faktem jest, że spędzamy więcej czasu z kolegami z pracy, ze szkoły niż z członkami rodziny. Liczy się „jakość czasu” czy „ilość czasu”? Przeprowadzając różne sondaże, pytano dzieci, czy wolą spędzić w jakiś sposób pół godziny w ciągu dnia z rodzicami (aspekt jakościowy) czy też wolą, by byli oni w domu przez cztery godziny (aspekt ilościowy), także odrywając się od pracy i różnych zajęć. Dzieci zdecydowanie wybrały ilościowy aspekt czasu. Chcą widzieć rodziców, wiedząc, że nie są same w domu, czuć się bezpiecznie, nawet wtedy, gdy nie przyciągają ich pełnej uwagi. Inne dni są na wykonanie pilnych spraw, niedziela jest dniem przeznaczonym na to, co jest naprawdę ważne. Istotne jest, aby wspólnie „celebrować” aspekt duchowy i religijny dnia Pańskiego. W ten sposób odkryje się niewymierną mądrość trzeciego przykazania: przeznaczyć jeden dzień każdego tygodnia na napełnienie naszego o s o b i s t e g o zbiornika duchowości, miłości, pogody i radości dzielenia się z innymi. W życiu rodzinnym ważna jest ta obecność chwil „świętych”, okazji do radości i wspólnego świętowania, czasu na rzeczy dodające bodźca, miłe i rozpogadzające. Zasadnicze znaczenie tych szczególnych chwil zasadza się na owym byciu razem. Nie chodzi tu tylko o bliskość fizyczną. Przebywanie w tym samym domu, w którym znajduje się nastolatek, nie oznacza poświęcenia mu jakichś szczególnych momentów. Kiedy jesteście w tym samym pokoju, w którym znajduje się dziecko, jesteście fizycznie bardzo blisko niego, ale to nie oznacza wcale, że jesteście razem. Być razem oznacza pozostawać ze sobą w kontakcie. Ojciec i syn, którzy oglądają razem mecz piłki nożnej w telewizorze albo na stadionie, mogą być ze sobą albo mogą nie być ze sobą. Jeśli nastolatek czuje się samotny i uważa, że dla jego ojca sport jest ważniejszy od niego, ojciec i syn nie są razem. Jeśli natomiast nastolatek odbierze taki przekaz: Rzeczą najważniejszą jest być z tobą. Lubię oglądać mecz razem z tobą, oznacza to, że ojciec i syn nawiązali kontakt i syn czuje, że jest kochany. Nastolatki chcą, aby rodzice stanowili część ich życia. Ci lepiej radzą sobie z normalnymi wyzwaniami, związanymi z dorastaniem, jeśli rodzice stanowią część ich normalnego, codziennego życia. Interesujące jest to, że kiedy pięciu tysiącom dorosłych zadano następujące pytanie: Co najmniej ceniliście u swoich rodziców, kiedy byliście nastolatkami?, najczęstszą odpowiedzią było: To, że nie uczestniczyli w sprawach mojego życia. Prawdą jest, że włączenie się rodziców w życie dzieci nie tylko budzi miłe wspomnienia, do których powraca się po latach, ale determinuje także głębokie więzy miłości w czasie obecnym. Pomaganie waszym dzieciom w ich zajęciach, branie udziału w ich aktywności lub towarzyszenie im przy zakupach stwarza okazję do przeżywania z nimi szczególnych chwil. Uważny udział ze strony rodziców przesyła następujący przekaz: Twoje sprawy są ważne dla mnie.

Czcij ojca swego i matkę swoją

W czwartym przykazaniu – Czcij ojca swego i matkę swoją – Bóg mówi nam, że poprzez rodziców dał nam życie. To jest dług, którego nigdy nie będziemy w stanie spłacić czy zrekompensować. Wystarczy jednak, co jest również nieodzowne, okazanie im za to wdzięczności i szacunku przez całe życie. Oddanie czci rodzicom oznacza postrzeganie ich jako przewodników swojego życia, włączenie ich w ważne decyzje, przyjęcie ich obecności i ich miłości jako największej i zasadniczej siły życia. A jednocześnie oznacza uczynienie z wdzięczności fundamentalnego wymiaru życia. ▪