facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2004 - maj
Książe w liceum

Renata Bakuła, Małgorzata Bochyńska

strona: 7



"Pragnę przeszczepić dzieło ks. Bosko do Polski; w zakładach salezjańskich nasze młode pokolenie będzie miało możność wychowywać się w duchu religijnym i patriotycznym" – to słowa ks. A. Czartoryskiego. Od 10 lat w Mińsku Mazowieckim istnieje Salezjańskie Liceum Ogólnokształcące im. ks. Augusta Czartoryskiego.

W naszym mieście salezjanie nie byli znani. Jeśli kojarzyli się komuś, to raczej ze św. Janem Bosko lub św. Dominikiem Savio, ale o Auguście Czartoryskim nie wiedzieliśmy zupełnie nic.

Na początku mieliśmy sporo pytań do prowadzących szkołę księży. Czy A. Czartoryski to ksiądz czy książę? Nie mniej wątpliwości zarówno nauczycieli, jak i uczniów budziło też imię naszego patrona. Adam czy August? I czy z „tych” Czartoryskich? Salezjanie cierpliwie wyjaśniali, przybliżając sylwetkę księcia.

U nas w szkole
Od pierwszego wrześniowego dzwonka w 1994 r. podobizna skromnego kapłana zdobi szkolny hol i towarzyszy uczniom na przerwach. Każda klasa pierwsza na obozie integracyjnym zapoznaje się z biografią patrona. Wielokrotnie przypominają o tej postaci nauczyciele historii, religii i języka polskiego.
Od niedawna (od 14 stycznia 2001 r.) materialnym znakiem szczególnej obecności ks. A. Czartoryskiego w mińskim środowisku jest sztandar szkoły z podobizną Augusta w stroju
szlacheckim. Na uroczystości poświęcenia sztandaru była obecna pani Barbara Czartoryska, łącząca tradycję rodu z naszą szkolną współczesnością. Dało to impuls do poszerzenia kontaktów. Okazało się, że w Polsce działa kilka placówek związanych z familią Czartoryskich. Bliska współpraca łączy nas z I Liceum Ogólnokształcącym im. ks. Adama Jerzego Czartoryskiego w Puławach. Delegacje uczniów i nauczycieli odwiedzają się w dniu swoich patronów.

Dzień Patrona
Jak ten dzień wygląda w Salezjańskim Liceum Ogólnokształcącym w Mińsku? Dziesięć lat to zbyt krótko, by tradycja obrosła patyną. Salezjańska spontaniczność kłóci się przecież z patosem i monotonią. Stąd świętowanie bywało różne. Na początku zwyczajne – 8 kwietnia podczas apelu przypominano sylwetkę ks. Czartoryskiego, czasami poważnie, czasami w „udramatyzowanych” scenkach. Bywało, że August jawił się licealistom w zabawnej rozmowie z krewną (wszyscy zaśmiewali się z pomysłów ciotki - swatki w modnym kapeluszu). Innym razem widzieliśmy rozmodlonego młodzieńca dyskutującego z opiekunem – Rafałem Kalinowskim.
W kolejnych latach przybywało uczniów, powiększało się grono nauczycielskie, pojawiały się świeże pomysły. I tak na przykład w 1997 r. zorganizowaliśmy Szkolny Festiwal Twórczości Różnej August '97, a w 2002 r. Święto Patrona połączyliśmy z konkursem Recytujemy Biblię. W bieżącym roku ogłosiliśmy konkurs literacki na opowiadanie, wiersz lub esej inspirowane słowami ks. A. Czartoryskiego.
Od 2003 r. Dzień Patrona jest okazją do kontaktów z innymi placówkami z powiatu mińskiego. Wrażliwych, młodych twórców zapraszamy na Augustynk. 11 kwietnia 2003 r. odbył się I Konkurs Poezji Śpiewanej. Wzięli w nim udział soliści i zespoły z mińskich gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Nagrodami były statuetki Augusta ufundowane przez dyrektora szkoły.
W tym roku Augustynki ze względu na beatyfikację Augusta i 10-lecie szkoły obchody miały szczególnie uroczysty charakter.

Nasz orędownik
Jest jeszcze jedna forma obecności naszego patrona wśród nas. To nasz orędownik w chwilach trudnych i bolesnych. Był z nami wtedy, gdy przeżywaliśmy nieuleczalną chorobę nauczycielki od matematyki, Tomka - absolwenta i walkę o życie Michała i Piotra - ofiary wypadków drogowych. Cała wspólnota szkolna odprawiała nowennę za wstawiennictwem ks. Czartoryskiego. Za jego wstawiennictwem prosiliśmy i nadal prosimy o łaski dla żywych i życie wieczne dla zmarłych.