facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2017 - wrzesień
Będzie nowy program katechezy

Grażyna Starzak

strona: 18




Specjaliści od katechezy pod wodzą Księdza Profesora rozpoczęli prace nad nowym programem nauczania religii. Jaki jest cel tych prac?

- Wstępne prace nad nową podstawą katechezy trwają już od sześciu, siedmiu miesięcy. Podstawa programowa katechezy pisana jest w sposób podobny do podstawy programowej kształcenia ogólnego. Nie dla klas, tylko dla poszczególnych etapów edukacyjnych. Zmiana struktury szkolnictwa zmienia te etapy. Chodzi nam o to, żeby katecheza była bardziej konkretna, żeby lekcje religii nie były lekcjami z kosmosu, ale by wpisywały się w całość nauczania szkolnego. Teoria i praktyka katechetyczna wskazuje, że jest to bardzo ważna sprawa. Trzeba również zastanowić się nad tym, czy do tej pory poszczególne zagadnienia były przedstawiane we właściwej kolejności. Nowa podstawa programowa nauczania religii wiąże się z nowym ustrojem szkoły, w związku z tym trzeba będzie zupełnie inaczej rozłożyć materiał na kolejnych, 4-letnich etapach edukacyjnych. 

Jak Księże Profesorze będą wyglądały te poszczególne etapy katechezy?

- Pierwszy czteroletni etap szkolny powinien być etapem „komunijnym”. Nie należy tego rozumieć w ten sposób, że kończy się on komunią świętą, gdyż ona jest w jego trakcie. Chodzi o przygotowanie do przyjęcia sakramentu pokuty i Pierwszej Komunii Świętej, następnie wdrożenie do uczestnictwa w sakramentach pokuty i pojednania. Drugi czteroletni etap szkolny, czyli klasy starsze szkoły podstawowej, to w oczywisty sposób przygotowanie do sakramentu bierzmowania, ale również wprowadzenie w poważniejsze zagadnienia religijne. Trzeci etap, czyli liceum, miałby być przygotowaniem do czytania Pisma Świętego i świadomej wiary. W nowej podstawie katechezy – tak jak obecnie – etap szkolny będzie poprzedzony etapem przedszkolnym. Wychowanie przedszkolne też będzie przez nas opisane. To jest wszak wprowadzenie, przygotowanie do wejścia w życie religijne. 

Przywrócenie liceum ogólnokształcącego jest zapewne ważną sprawą przy opracowywaniu nowej podstawy programowej...

- To prawda. Program katechezy dla ucznia LO powinien być tak skonstruowany, żeby młody człowiek z wykształceniem średnim wiedział więcej niż dotychczas, w co Kościół wierzy i czym żyje. To jest istotne dla każdego człowieka wierzącego i dla każdego chodzącego na lekcje religii. W nowej podstawie programowej – tak jak w obecnej – będą odniesienia do podstawy kształcenia ogólnego. A w przekazie katechetycznym – tak jak obecnie – musi być: wprowadzenie, inicjacja, mistagogia, czyli wtajemniczenie chrześcijańskie, problematyka związana ze świadectwem wiary. 

Jak długo potrwają prace nad nowym programem katechezy?

- Prace potrwają około dwóch lat. Tyle trwało przygotowanie obowiązującego dokumentu. Poprzednia podstawa programowa pochodziła z roku 2010. Nadszedł czas, żeby zmienić ten dokument, przejrzeć dotychczasowe założenia, nawet niezależnie od obecnej reformy. Zmienia się adresat katechezy oraz kontekst, w której jest prowadzona. Najpierw jednak chcemy uważnie się przyjrzeć, co się udało, a co nie, żeby nie popełnić błędów. Będziemy działać troszkę wolniej po to, żeby dać katechetom dobrze przygotowany dokument. 

Podejrzewam, że Ksiądz Profesor już wie, co się udało, a co nie w obowiązującym dotąd programie…

-Wykształcony, inteligentny człowiek musi posiąść konkretną wiedzę religijną po to, żeby żyć Ewangelią. Dotychczasowe programy niekiedy nie w pełni tę wiedzę przekazywały. Poza tym trzeba tak ustawić program, by odpowiadał na współczesne wyzwania. 

Czy to oznacza, że w nowym programie nauczania religii będą jakieś nowe treści?

- Nowych obszarów wiedzy poza tym, co jest w Katechizmie Kościoła Katolickiego, oczywiście nie będzie, natomiast konieczne jest położenie większego nacisku na pewne partie materiału. Istotne jest również, żeby wiedza religijna przekazywana w czasie katechezy została w głowach uczniów nie tylko na czas jednej klasy, ale żeby została utrwalona, bo czasem bywa tak, że uczniowie na bieżąco mają pewną wiedzę, ale potem ta wiedza wyparowuje. Chodzi o to, żeby tak ułożyć program, by najważniejsze rzeczy były utrwalone na całe życie i żeby było na czym budować później katechezę dorosłych. 

Z tego, co wiem, w nowej podstawie programowej pogłębione będą pewne tematy, np. ten dotyczący islamu…

- Jest taka sugestia. W dotychczasowych programach była pewna równowaga. Tyle samo miejsca poświęcono islamowi, jak i buddyzmowi. Przygotowując je brano pod uwagę fakt, że część sekt bazuje na pewnych ideach buddyjskich, więc trzeba było pokazać, na czym polega buddyzm, jaka jest różnica między buddyzmem a chrześcijaństwem. Obecnie wydaje się, że być może troszkę więcej trzeba będzie powiedzieć na temat islamu. Proszę zwrócić uwagę, że dla większości Polaków islam jest czymś jednolitym, tak – jak sądzę – dla przeciętnego wyznawcy islamu chrześcijaństwo jest jednolite. Tymczasem my dobrze wiemy, że jest wcale niemała różnica między katolikiem, protestantem, prawosławnym. Tak samo w islamie są różne odłamy. Są szyici, sunnici i jeszcze inne grupy. A ponieważ z wyznawcami islamu będziemy się być może w najbliższych latach częściej stykać, więc z całą pewnością uczeń powinien być do tego przygotowany. 

Rozumiem, że będą też potrzebne nowe podręczniki do lekcji religii…

- Tak, oczywiście. Kolejność jest taka: najpierw nowa podstawa programowa, program i potem przygotowanie nowych podręczników. Proces ich tworzenia też wymaga czasu, przynajmniej rocznej pracy na nimi. Chodzi o to, by nie powstawały materiały na łapu-capu, które trzeba by później wycofywać. Zły materiał może uczynić więcej szkody niż pożytku. Dlatego uczniowie, którzy we wrześniu tego roku pójdą do VII klasy, na lekcjach religii będą się uczyć jeszcze zgodnie z podstawą programową katechezy dla gimnazjów i z podręczników dla gimnazjum. 

W niektórych diecezjach, np. w archidiecezji krakowskiej, kilka lat temu zmieniono podręczniki do nauki religii. Nowe zostały bardzo dobrze ocenione. Czy one też będą zmieniane?

- Kraków, jeśli chodzi o gimnazjum, ma trzy serie podręczników. Na innych etapach edukacyjnych po dwie serie. Te podręczniki są rzeczywiście dosyć dobrze oceniane. Mam nadzieję, że ich autorzy włączą się do pracy nad nowymi książkami, ale oczywiście najpierw musi być nowa podstawa programowa, program, dopiero potem będą pisane podręczniki. 

Dziękuję za rozmowę.