facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2019 - czerwiec
Przebaczenie

ks. Marek Chmielewski sdb

strona: 26




DO TAMTEJ CHWILI SĄDZIŁEM, ŻE CHOĆ PRZEBACZENIE JEST BARDZO TRUDNE, to jednak możliwe. Choćby po trudach, wielu zabiegach, rozłożone w czasie. Przed trzema laty po raz pierwszy w życiu spotkałem osobę, która wykrzyczała mi w rozmowie: „Nie! Ja jej nigdy nie przebaczę!”.


Okazało się to prawdą. Bolesną. Poszło o młodzieńcze uczucia. Dziewczyna sympatyzowała z chłopakiem. Potem on oddalił się od niej i zbliżył do innej. Poczuła się zdradzona, wykorzystana i wyszydzona. Bardziej niż do chłopaka, miała żal do jego nowej dziew-czyny. Wszyscy należeli do naszej grupy młodzieżowej. Najpierw były plotki. W końcu podczas jednego ze spotkań młodzi zażądali ode mnie przeprowadzenia konfrontacji osób i ustalenia ich winy. Nie szło tego zbyć. Udało mi się jednak poprowadzić spotkanie w kierunku przebaczenia. Odwołałem się do przykładu, który często mi pomaga w rozmowach na ten trudny temat. „A gdyby tej, którą uważasz za winną, spalił się dom albo gdyby konała na raka w szpitalu, nie pomogłabyś jej, nie pomodliłabyś się za nią?”. „Nie! Nawet wtedy! Ja nigdy jej nie przebaczę!”. Po raz pierwszy w życiu ktoś tak odpowiedział na moje pytanie o przebaczenie w ekstremalnej sytuacji życiowej. Dziewczyna odeszła z grupy. Po wielu miesiącach zaczęła sporadycznie pojawiać się w kościele. Ma innego chłopaka. Zewnętrznie pogodziła się z tym, co się stało. Wiem, że dotąd nie przebaczyła. Szukam w ks. Bosko podpowiedzi na to, jak pomagać w przebaczaniu. On to musi wiedzieć. Nauczyła go tego Mama Małgorzata, która w kącie kuchni trzymała rózgę. Nigdy jednak jej nie użyła. A przecież Janek i bracia nieraz psocili. Poligonem przebaczenia była też dla niego relacja z własnym biskupem Lorenzo Gastaldim. W pewnym momencie ten zabronił ks. Bosko spowiadania wiernych i głoszenia kazań. A przecież ks. Bosko nie zmienił diecezji i nie uciekł z Kościoła. A chłopcy, którym przebaczał niedociągnięcia? A konfesjonał, którego przez całe życie nie opuszczał. Gdzie tkwi jego sekret?

Kiedyś Giuseppe Brosio, wychowanek oratorium, spostrzegł, że ks. Bosko nie ma wśród chłopców na podwórku. Po długich poszukiwaniach znalazł go na uboczu. Płakał. „Księże Bosko, co się stało?”. Ksiądz milczał. Chłopiec nalegał. „Jeden z twoich kolegów właśnie zwymyślał mnie, używając strasznych obelg. Nie chodzi o mnie. Martwię się, że on teraz trwa w grzechu”. Brosio zacisnął pięści: „Kto to? Ja mu pokażę! Pomszczę księdza!”. „Zgoda!” – odpowiedział kapłan. „Ale pod jednym warunkiem. Zrobimy to wspólnie. Może być?”. Ks. Bosko wziął Brosio za rękę i razem poszli się modlić do kościoła. Po latach Brosio wspominał: „Wtedy ks. Bosko modlił się także za mnie. Pamiętam, jak ogarnął mnie spokój. Nienawiść zmieniła się w przebaczenie”.

Teolog powie, że przebaczenie to szczyt miłości. Jeśli miłość jest darem, to przebaczenie podwaja dar. To łaska, która uwalnia. Psycholog w przebaczeniu innym i w akceptacji przebaczenia ze strony innych odnajdzie znamiona dojrzałej, zrównoważonej osobowości. Nie ma dnia, aby coś nas nie wystawiało na próbę, nie obrażało, nie dotykało. Małe rzeczy, ale jedna po drugiej, bolą i dokuczają. Skumulowane, nie rozwiązane budzą agresję, chęć odpowiadania ciosem za cios. Bez przebaczenia obraza staje się przyczyną kolejnej obrazy. „Ile razy przebaczać” – pytano Jezusa. „Siedemdziesiąt siedem razy! Zawsze!”.

Aby pomóc młodym, trzeba im uświadomić potrzebę codziennego przebaczania drobnych rzeczy. Nie kumulowania ich w sobie. I nie wystarczy tego im mówić. Siła do przebaczenia płynie z Boga, z krzyża Chrystusa.

Trzeba się modlić. Jak ks. Bosko z Brosio. Nie wystarcza słowna deklaracja przebaczenia. Pamięć przypomni obrazę, rozbudzi zgorzknienie i złość. Trzeba Boga, trzeba modlitwy, aby uwolnić się od użądlenia i zapuszczonego przezeń jadu. Ks. Bosko dobrze o tym wiedział. 